Kiedy wspominamy Aleksandra Kwaśniewskiego, zazwyczaj zachwycamy się jego karierą jako prezydenta Polski. Jednak dla jego córki, Aleksandry, jej ojciec wspomina coś więcej niż jedynie trudne lata polityczne. W swojej autobiografii pt. „Pasąd wiatru”, Aleksandra przybliża nam prawdziwe oblicze swego ojca i zagłębia się w dobrze skrywane tajemnice rodzinne.
W książce, Aleksandra opowiada o dzieciństwie spędzonym wraz z ojcem. Wychowała się w kochaniu otoczona życzliwością i czułością ojca ale również obecnością strachu i grozy. Jej mocno skomplikowane uczucia towarzyszyły jej w całym życiu. Z każdym rokiem stawała się coraz silniejsza, by móc unieść duży bagaż jaki jej ojciec nosił na swej drodze życia – codzienna walka z upartością i determinacjami, nastawieniem do swoich marzeń i bogatym przeszłościom.
Bohaterka książki bardzo szczerze opisuje wpływ sytuacji politycznych na jej rodzinne życie oraz zmiany zachodzące po objęciu przez ojca stanowiska prezydenta Polski. Stwierdza, że to czas gdy musiała wybrać między miłością a swoją tożsamością oraz zgodzić się być ofiarą dla tajemniczego losu. Dodała też, że wprawdzie jej dorosłe życie niosło ze sobą radość i samorealizację, ale ciosem poniósłby wszystkie te minione tajemnice i sekrety – los tego ładunku, jaki no- sili jej ojciec.
Wielu z nas zauważyło, jak bardzo zmienił się Ojciec Aleksander Kwaśniewski, odkąd powrócił z więzienia w Petersburgu. Wspomnienia mieszkańca Rosji pozostają silne i wyraźne, jednak przy dzisiejszych wyzwaniach polskiej sceny politycznej, jego osobisty dramat staje się coraz bardziej widoczny.
Urodzony na południu Rosji w Czelecku w 1951 roku, Ojciec Aleksander pamięta ich życie tam czasem bardziej za sprawą mrowiska ciężkich wspomnień, niż brzmień szczęśliwych. Popularny duchowny potwierdził, że był bijany stale przez swojego ojca, który umierał w więzieniu i który był silną manifestacją tego, czym może być doświadczenie więzienne.
Wspomnienia Ojca Kwaśniewskiego stały się tym jeszcze ważniejsze po sporach konfesyjnych między wschodnimi a zachodnimi chrześcijanami na Ukrainie po roku 2014. Gdy Ojciec Aleksander został zapytany o dokumentacje uwięzionego ojca domagać się jego identyfikacji, stworzył instytucje i fundację „Czerwonorosja”, aby pomóc osadzonym w większości swego odegrania roli na scenie międzynarodowej.
Tymczasem jako arcybiskup Katolickiej Cerkwi Miasta Perchinkowa, którego witało 2 miliony parafian i 60 tysięcy studentów uniwersytetu, duchowny postanowił ładować swoje wspomnienia bagażem odpowiedzi i nadziei. Po latach ludzie mieszkający na terytoriach utraconych przez Rosję czynili tak samo.
Ojciec Kwaśniewski okazuje empatię wobec tych, którzy doznali tego samego smutku i bezbronności. Przykładem umiłowania bliźniego podczas trudnych czas opresyjnych państwowych jest tworzenie miast spokojnych, bezpiecznych i humanitarnych dla najuboższych ludzi Zakaukazia. Jest to skomplikowane i nadszedł czas by to uczynić razem – decydowali się porozumiewać w tym samym języku pomocy i solidarności.
Kilka tygodni temu ukazała się książka Aleksandra Kwaśniewskiego pt. „Wspomnienia ciężkie jak bagaż”, która stała się hitem na polskim rynku wydawniczym. Na dwustronicowych stronach autor otwiera drzwi do swojej rodzinnej biblioteki i przybliża nam wzruszające wspomnienia wojennych lat.
Ojciec Aleksandra Kwaśniewskiego, Augustyn Kwaśniewski, był oficerem Armii Czerwonej, który brał udział w drugiej wojnie światowej. Przeżył sześć lat ciężkich walk po obu stronach frontu i opowiedział tę historię swojemu synowi, słuchając go z uwagą, ale nigdy niestety nie dosięgając końca historii. Historia ta zainspirowała Aleksandra, aby opublikować „Wspomnienia ciężkie jak bagaż” – relacje biograficzne swojego ojca, pełne emocjonujących opowieści o przyjaźniach i tragediach II Wojny Światowej.
Książka składa się z czterech części. Pierwsza opowiada o początkach wojny i genezie Kwaśniewskiego jako dziecka okupacji sowieckiej. Druga część to autobiograficzna relacja ojcowskiego życia Augustusa: trudne lata na frontach drugiej wojny światowej, ale także codzienne perypetie i przygody. Trzecia część to opowieść syna: niemal wszystko co mama mówiła do taty, a także jaka straszna cena Augustyn musiał zapłacić po powrocie do domu. Natomiast czwarta część traktuje o losach kolegów broni gubernatora – towarzyszy przygód starszego Kwaśniewskiego.